Twitter zamyka serwis Vine. To koniec krótkich, zapętlonych materiałów video. Smutna wiadomość.
Po czterech latach od wykupieniu serwisu Vine, Twitter poinformował o jego zamknięciu, nie podając konkretnych powodów.
Vine było niesamowitym i kreatywnym miejscem w którym użytkownicy mogli dzielić się 6-sekundowymi filmikami. Zresztą nie raz na tej stronie pisaliśmy o Vine i Twitterze, okraszając ich zachwytami.
Zresztą od stycznia 2013 roku Vine zdobyła sporą popularność. Internauci zakochali się w możliwości tworzenia 6-sekundowych i najczęściej żartobliwych filmików.
Niektórzy użytkownicy zdobyli naprawdę wielką popularność w tym medium.
Koniec Vine Twitter zamyka serwis :(
W międzyczasie krótkie materiały wideo pojawiły się na Instagramie, przejmując w ten sposób rolę Vine. Następnym krokiem było wprowadzenie transmisji live przez Facebooka (zresztą również właściciela Instagramu), który zabija Twitterowe transmisje na Periscope. Nie pierwszy raz Facebook przejął dobre pomysły z innych serwisów, aby wdrożyć je u siebie.
Teraz Twitter postanowił zawalczyć o Periscope i zamyka Vine. Opuszcza miliony kreatywnych twórców, nie podając konkretnego powodu. W domyśle pozostają problemy finansowe serwisu i zwolnienia pracowników.
Na Vine pojawiły się setki filmików pożegnalnych z hashtagiem #ripVINE których już nawet nie można udostępnić w innych mediach społecznościowych przez samą aplikację, tak jak do było możliwe do tej pory. Smutne, naprawdę :(
To była naprawdę świetna aplikacja. Na miłe zakończenie możecie zobaczyć TOP 10 polskiego Vine zebrane przez Spiders Web